chemiczny_ali Opublikowano 18 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2013 (...) 1.9 TDI co prawda paliwa nie oddał ale na całych 520 km, które zrobiliśmy tam, na miejscu i z powrotem zjadł o tyle: (...) Czyli książkowe pinć na sto jak to każdy traktor spala. Ja nie miałem okazji robić takiej trasy, ale przed świętami udawałem się na lotnisko i trasa wyglądała tak https://maps.google....ra=luc&t=m&z=10 na owej trasie udało się osiągnąć średnio 107km/h, a spalanie to 5,8l na sto. I jak to było Deal with it Przy normalnych dojazdach do pracy i jeździe po mieście w zimie około 7,5l na stopzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pix3l Opublikowano 18 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2013 A moja niebieska strzała żre 9/100 podtlenku LPG, co i tak wychodzi taniej, nie słychac klekotu traktora a korek wlewu mam schowany, więc moge udawac rasowego nowobogackiego benzyniaka 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 18 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2013 Ja absolutnie nie wychwalam diesli, mają swoje plusy i minusy. Niektórym może przeszkadzać dźwięk, faktycznie mnie na 1 i 2 biegu powyżej 3tyś strasznie drażni dźwięk, na wyższych biegach dźwięk jest już zdecydowanie inny więc w trasie człowiek się tak nie męczy tym. Innym może przeszkadzać machanie biegami - jak dla mnie żadna różnica bo mulić benzynę na 3 biegu przy 30 na liczniku w korku też nie sztuka. Ja w poprzednim aucie, czyli w bravie miałem LPG. Koszty jazdy wychodziły podobne albo i nawet wyższe bo była to instalacja 2 gen i co bym nie zrobił poniżej 10l cięzko było zejść, zazwyczaj wychodziło około 11-12l plus pare litrów benzyny na miesiąc żeby pompa paliwa miała co mieszać. Miała ona za to własne minusy - bardzo krótki zasięg bo max 250km na pełnym zbiorniku, gdybym tym autem jechał na Słowację to miał bym nie lada zagadnienie logistyczne. Do tego borykałem się z licznymi problemami jak gaśnięcie na biegu jałowym, problemy z odpalaniem etc z bardzo prostego powodu - auto jak i instalacja miały już swoje lata i przejechane kilometry. Teraz jeżdżę dość dużo km, do pracy mam 25km w jedną stronę więc diesel ma rację bytu, gdybym miał 5km do pracy a do dziewczyny 10min z buta to na pewno bym go nie kupił. :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 18 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2013 Miała ona za to własne minusy - bardzo krótki zasięg bo max 250km na pełnym zbiorniku Połowa paliwa szła w eter, czy jak? :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 18 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2013 Połowa paliwa szła w eter, czy jak? pewnie chodzi o zasieg na samym gazie i zbiorniku ok 35l. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 18 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2013 (edytowane) napewno chodzi o zasięg. sam mam podobny wynik przy zbiorniku 40l. z czego lpg wchodzi może 28l na 99% stacji. Edytowane 18 Marca 2013 przez dumpmuzgu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 18 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2013 Połowa paliwa szła w eter, czy jak? Nie wiem co wywołało u ciebie takie zdziwienie. Zbiornik był w miejscu koła zapasowego, dokładnej pojemności nie znam ale nigdy nie weszło mi tam więcej jak 27 czy 28 litrów gazu. Benzyny pod uwagę nie biorę bo co za sens mieć auto na gaz i jeździć na benzynie non stop. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pix3l Opublikowano 18 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2013 (edytowane) Nie było miejsca na wiekszy zbiornik? Ja mam u siebie 32l, robie na zbiorniku ok 340-350km a problemy o ktorych piszesz - gasniecie na biegu jałowym- to kwestia wyregulowania instalacji raz na dwa lata lub wiekowego stanu reduktora(wg gazowników nalezy taki zregenerowac co 5-6 lat, chociaz u mnie zyl prawie 9 na tych samych membranach tyle ze byl ze 3 razy rozbierany i czyszczony). Moje auto juz 12 rok na gazie jezdzi i tez mam instalacje IIgen Jestem na kupnie własnie czegos nowszego i tez gaz planuje założyc, bo się po prostu opłaca. PS: "klekot dizla" w poprzednim poscie miał charakter czysto zaczepny :) Mam okazje jezdzic takze passtuchem 2.0 TDi i nie powiem ze komfort jazdy jest zły ;p Tankowac natomiast wole moje :D Edytowane 18 Marca 2013 przez pix3l Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2013 Nie wiem co wywołało u ciebie takie zdziwienie. Zbiornik był w miejscu koła zapasowego, dokładnej pojemności nie znam ale nigdy nie weszło mi tam więcej jak 27 czy 28 litrów gazu. Benzyny pod uwagę nie biorę bo co za sens mieć auto na gaz i jeździć na benzynie non stop. Wychodzi na to, że właśnie to. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalamitka Opublikowano 20 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2013 Problem klekotania "dizla" rozwiązuje zakup silnika w wersji r5 lub r6. To już fajnie ryczy, zwłaszcza powyżej 2,5 RPM 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 20 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2013 Potwierdzam, 5 garków fajnie brumi, a 2,5 krpm to dla niego norma na trasę, do 4-4,5 k się kręci pięknie na ciepłym silniku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 25 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2013 (edytowane) Kamerka to cholernie dobra rzecz. http://www.youtube.com/watch?v=c6jtR0ZaWqs EDIT: Nie sugerować się godziną i datą- datownik zrypany. Nagranie cieplutkie, jeszcze karta nie ostygła. Edytowane 25 Marca 2013 przez KWS89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 25 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2013 Jak to jest w przypadku jakiegoś zdarzenia / wypadku - taka kamerka udostępniona Policji to broń obosieczna np w przypadku przekroczenia prędkości? Miał ktoś taki przypadek, że Policja studiowała jego nagranie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 25 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2013 Moja nie ma GPS, więc musieli by zaprzęgnąć tęższe głowy, jeżeli chcieli by sobie policzyć prędkość w oparciu o FPS i odległość pomiędzy punktami... Ogólnie- w mojej zaczyna się sypać automatyczne nagrywanie i datownik więc raczej użył bym tych nagrań w w razie większych wątpliwości, póki co- odpukać, nie była potrzebna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 26 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2013 Mamy gdzieś na forum temat o takich kamerkach? W PL takie sytuacje to codzienność, dlatego rozważam coraz bardziej żeby zakupić. Wczoraj mi radiowóz policyjny pod blokiem przeleciał przez spowalniacz z prędkością circa 60-70km/h (ograniczenie do 40, a na progu 20 oczywiście). Nie zauważyli... pierdyknęła kijanka przepięknie. Ale pojechali dalej, naprawi się za nasze podatki przecież :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 26 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2013 Mnie od kamery odstrasza tylko potrzeba wożenia tego ustrojstwa przyklejonego do szyby i wiecznie wiszący kabel do zapalniczki. :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 26 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2013 schowaj za lusterkiem. na wlasnym zasilaniu pociagnie niestety, tylko jakieś 2h. ewentualnie kabel w podsufitce ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 26 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2013 Ja bym puścił podsufitką i słupkiem, potem już gładko pod deską i do zapalniczki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 26 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2013 Kabel można wpiąć do oświetlenia kabiny, jeśli oczywiście znajdziemy tam na stałe 12v. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 26 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2013 Kabel można wpiąć do oświetlenia kabiny, jeśli oczywiście znajdziemy tam na stałe 12v. Obstawiasz że na środku kabiny może być 5V do lampki na środku/nad drzwiami 2 rzędu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 26 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2013 Obstawiasz że na środku kabiny może być 5V do lampki na środku/nad drzwiami 2 rzędu? Nie 5v, a 12v, do których można podpiąć ładowarkę, oryginalna raczej się nie zmieści, ale można kupić jakąś kompaktową i ją rozebrać, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 26 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2013 Schowek, półka z pierwszego Kangoo upraszcza tu sprawę ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 27 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2013 (edytowane) W "nowoczsesnych" samochodach z instalacja multipleksowa to w istniejace odbiorniki bym sie raczej z czyms dodatkowym nie wpinal, mozna sobie w prosty sposob upalic jakis modul sterujacy. @xperia Edytowane 27 Marca 2013 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konar Opublikowano 27 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2013 Czy ktoś z Olsztyna dysponuje miernikiem grubości powłoki lakierniczej i nie bałby się go użyczyć na dzień? Oczywiście płatność w złotym trunku chmielowym. PILNE! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 27 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2013 (edytowane) Ludzka głupota nie zna granic. Jakiś kretyn postawił dużego dostawczaka, praktycznie na przejściu dla pieszych i chyba tylko 7 zmysł mnie podkusił, żeby się przed nim zatrzymać, bo nie widziałem tam nikogo. Nagle przed maskę samochodu wyskoczył tatuś trzymający za rękę malutkie dziecko I wyglądało to tak, jakby dzieciaka na zwiad puścił, żeby sprawdził czy nic nie jedzie Ciasna jednokierunkowa ulica, a dzieciak oczywiście przodem, od strony nadjeżdżających samochodów. Gdybym dalej jechał ze 20-30 km/h na bank bym go [ciach!]lnął... szkoda słów... Edytowane 27 Marca 2013 przez kkNd! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 29 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2013 Wczoraj prawie definitywnie pożegnałem fiacika z zimą. Umyłem, nawoskowałem, posklejałem pękniętą dokładkę do zderzaka, zaszpachlowałem i pomalowałem (szału nie ma, ale z daleka nie widać). Poprawiłem uszczelkę drzwi pasażera, bo była źle założona i za bardzo wchodziła do środka przy zamykaniu drzwi, przez co ciężej je się zamykało. Posprzątałem wnętrze, wyczyściłem skóry i natłuściłem jakimś szuwaksem. Pozostała zmiana kół na letnie, ale to jak pojadę do siebie, bo wszystko to robiłem u rodziców w garażu. Jakiś czas temu skróciłem sobie drążek zmiany biegów, było to okrutne ucięcie piłką do metalu drążka o długość kciuka, ale efekt jest super, w końcu dźwignia zmiany biegów nie jest tak długa jak w autobusie, a wygląda całkiem ok. Jeszcze by się przydało gałkę obszyć, bo chyba Helmut lubił jeździć z łapą na drążku i jest cały wytarty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2013 31 marca a za oknem gorzej niż w grudniu, co to się dzieje. :| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2013 Globalne ocieplenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2013 Tychy: Katowice: PS. Zdjecia wykonane przez pasazera! :) 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 31 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2013 (edytowane) To samo na trasie Pułtusk-Serock-Nieporęt-Warszawa Pół biedy ten śnieg, 40 kilometrów przejechałem po 1cm warstwie lodu - na letnich i bez ABSu. 100km w 2h. Im bliżej Warszawy tym gorzej. Piaskarek jak na lekarstwo. Edytowane 31 Marca 2013 przez Grimlock 1 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...