Codzienność za kierownicą

[ULLISSES]

A mi 18 litrów. Może dlatego że waży 1350kg?

A próbowałeś kiedyś używać 4 i 5 biegu?

Pod pedałem gazu jest taki fajny regulator - może trzeba go trochę do góry dać?

Poza tym podepnij pod kompa, bo może sonda padła.

[Twój Pan]

może nie każdy jest emerytem?

[Je m appelle Ferdinand]

sonda padła.

sonda padła.

sonda padła.

sonda padła.

sonda padła.

sonda padła.

 

 

[Gość ZUY_BEZCZELNY_CHAM]

i zżera mnie rdza . . .

 

#ullisses

a mnie jest przykro z powodu downsizingu :(

serio ;[

 

 

achh . . . się rozmarzyłem :(

[ULLISSES]

może nie każdy jest dorosły?

Poprawiłem.

 

#ullisses

a mnie jest przykro z powodu downsizingu :(

serio ;[

Mnie też. I co z tego - my nie decydujemy.

[jonas]

E tam przykro, trzeba przeczekać, tak jak modę na bezpośredni wtrysk albo turbo połączone z systemem start-stop. Chyba że wcześniej niż wyginięcia turbogunwa i powrotu do wolnossących benzyniaków doczekamy elektrycznych samochodów nie wyglądających jak dizajnerski sedes na kołach.

[serwal4]

Cały ten "eco"-kram psuje Mazda swoim podejściem :E
I wychodzi jej to całkiem całkiem...

[jonas]

Mówisz o filozofii korodo i produktach tak ekologicznych, że rozkładają się same już w pierwszym roku użytkowania?

[serwal4]

Wszakże miałem na myśli raczej brak dałn-sajzingu i upieranie się że lepsze 2.0 105km niźli 1.2 tórbo-kompresor-spryskiwacz-ojro7 120km...

[Dijkstra]

A mi 18 litrów. Może dlatego że waży 1350kg?

 

Jeżeli auto nie do ostrej zabawy, a post na poważnie, to strasznie dużo... który to silnik?

[Gość ZUY_BEZCZELNY_CHAM]

Mnie też. I co z tego - my nie decydujemy.

 

No, coś jest na rzeczy, pomyśl - to nie boli.

Jak byś sam nie dał rady, poproś o pomoc kolegów z forum (szczególnie tego którego masz w znajomych) - na pewno pomogą.

I to nie jest żart ;)

Edytowane 28 Listopada 2014 przez ZUY_BEZCZELNY_CHAM

[ULLISSES]

No, coś jest na rzeczy, pomyśl - to nie boli.

Nie grozi mi zakup nowego auta, a tym bardziej całej fabryki.

Terrorystą nie jestem, nie będę się przykuwał łańcuchem do Mustangów z V8.

 

Jak byś sam nie dał rady, poproś o pomoc kolegów z forum (szczególnie tego którego masz w znajomych) - na pewno pomogą.

Szczególnie, że listy znajomych nie widać...?

 

I to nie jest żart ;)

Z powodu braku dowodów że jest inaczej, odbieram jako żart. Dziwny, ale żart.

[Gość ZUY_BEZCZELNY_CHAM]

Życie jest dziwne, czyż nie (?)

:>

 

ps.

a z tym "patrzeniem" to różnie bywa, naprawdę.

niektórzy "patrzą" ale nie widzą, lub (o zgrozo) - widzą - ale nie rozumieją (bądź rozumieją opatrznie).

i takie tam tego ;]

 

tak czy inaczej:

 

[Imperator Kret]

Kolejny fan amerykańskiej myśli technicznej się znalazł... powymieniajcie się filmikami z Kilokushem na PW.

[Kacimiierz]

Zimno jest, letnie gumy już się na suchym asfalcie ślizgają.

Tylko komu by się chciało felgi z garażu wyciągać na zmianę. :C

[Havoc]

Grubo, ja nie przekraczam 7l/100km w mivecu 1.8 a jeżdżę aktualnie z Gdańska do Gdyni, więc trochę jest ... No i nie zgodzę się z Tobą odnośnie 50km/h na 1nce , masz rację - dużo bardziej eko jest "podciągnąć" na jedynce wyżej niż na innych biegach, ale nie do 7000rpm ... 3500 rpm starczy a potem każdy bieg przy 2k rpm. Dzięki temu od 2 tygodni (codziennie robię 2x25km do pracy) mam spalanie między 6.5 a 6.8 L/100 ... Oczywiście tak jak i Ty, nie jeżdżę w godzinach szczytu (7:20 i 15:20 rozpoczynam jazdę). 

No mogłem trochę przesadzić z tą jedynką ;) Aż tak też nie katuję :D Ale załapałeś o co chodzi :)

[jonas]

Kolejny fan amerykańskiej myśli technicznej się znalazł... powymieniajcie się filmikami z Kilokushem na PW.

Myślisz, że też jeździ jakimś małym miejskim guwienkiem wziętym w leasing?

 

Zimno jest, letnie gumy już się na suchym asfalcie ślizgają.

Tylko komu by się chciało felgi z garażu wyciągać na zmianę. :C

Mi się chciało wyciągnąć całe koła, sam wymieniłem za pomocą klucza i lewarka z logo Suzuki. Jestem taki męski. Edytowane 28 Listopada 2014 przez UFO_PORNO

[piotreek]

Ja przekładałem koła dzisiaj, nie lubię tego robić, ale jak sobie pomyślałem, że mam to robić w mroźny, śnieżny dzień, to zebrałem się w sobie i wytargałem te koła z piwnicy. Trochę powietrza musiałem dmuchnąć, ale to normalne raczej. Śnieg teraz może padać, byle nie było dużych mrozów, bo moje włoskie padło nie lubi i ciężko wtedy się do niego dostać :)

[Je m appelle Ferdinand]

Jeżeli auto nie do ostrej zabawy, a post na poważnie, to strasznie dużo... który to silnik?

 

A taki czarno - srebrny.

[Maniakalny]

Nie potrzeba do tego 350Z, ja to samo robię Polo SDI. W codziennym ruchu jakieś 10% kierowców rusza szybciej, niż ja. I nie dociera, że jak depną do 50km/h ile wlezie, to na światłach przejedzie 2x więcej samochodów.

 

 

 

Nazwa co najwyżej może wskazywać, że nie jest dieslem ;]

Niżej napisalem ze w PG 206 1.4 to samo

 

Na mokrym 350z nawet nie da sie szybko ruszyć, bo mieli a i tak jestem pierwszy.

 

Co do ruszania pałuje raz na jakiś czas, 2 lata tym samym jeżdze, juz mi sie znudziło.

 

PS

Nawet niechodzi o to ze ludzie wolno jezdzą, tylko sie nie skupiają, jak jesteś pierwszy  to powinno sie caly czas patrzeć na sygnalizator zeby ruszyć jak najszybciej

Np światła z rydlówki/kobierzyńskiej na kapelanke (korek na 30 aut, Przejechałem za 9 albo 10cyklem swiateł 

 

Ja pierwszy, za mną drugie 350z, przejechało 5 aut bo w lusterko specjalnie patrzyłem, a wcześńiej przede mną dziadzio w pandzie sie zagapił i drugie auto już jechało na późnym żółtym.

 

OGÓLNIE PIĄTEK W KRAKOWIE - PARANOJA, gdyby nie to ze musiałem monitor 24" odebrać to pojechałbym na rowerze. (Komunikacja niestety wogole odpada bo mieszkam w takim rejonie gdzie 30 min to musialbym chodzic na przystanki i jeszcze sie przesiadac 3 razy.

[HeatheN]

A ja wam powiem, że u mnie jak na paru skrzyżowaniach dodali liczniki (ile czasu do zmiany światła), to od razu jakoś sprawniej ludzie ruszają.

[_Paulo_]

A ktos z Krk wie czemu zlikwidowali zegar na Armii Krajowej?

[Kyle]

Ja nie wpakowałem całego bogactwa w Bolid Młodzieży Wiejskiej/Będziesz Miał Wydatki, więc trochę mi zostało.

 

... a gdzieś słyszałem, że BolidMłodzieżyWiejskiej jest tani jeśli chodzi o ceny części itp. ... to jak to w sumie jest? Gdybym się w pakował w takie coś:

http://otomoto.pl/bmw-320-e90-automat-okazja-C29836593.html

Edytowane 29 Listopada 2014 przez Kyle

[Konar]

A ja wam powiem, że u mnie jak na paru skrzyżowaniach dodali liczniki (ile czasu do zmiany światła), to od razu jakoś sprawniej ludzie ruszają.

Smuteg (nie, smutek), że w wojewódzkiej wsi zwanej Olsztynem były takowe, to je pozabierali ;] "Olsztyn przyśpiesza", na wstecznym.

[Raptor]

A ktos z Krk wie czemu zlikwidowali zegar na Armii Krajowej?

tak - wszytko tak fajnie obsługiwał ZIKiT że w pewnym momencie nie byli w stanie zgrać wskazań zegara z rzeczywistym układem świateł - np. miałeś jeszcze 10s zielonego wg zegara ale już czerwone na sygnalizatorze (itd) a że pracują tam sami fachowcy to jedyne co mogli zrobić to go wyłączyć.

[ULLISSES]

... a gdzieś słyszałem, że BolidMłodzieżyWiejskiej jest tani jeśli chodzi o ceny części itp. ... to jak to w sumie jest? Gdybym się w pakował w takie coś:

http://otomoto.pl/bmw-320-e90-automat-okazja-C29836593.html

Zależy ile dla kogo jest drogo.

Jak ktoś jeździł wcześniej Deawoo, Fiatem czy nawet Oplem, to będzie płakał na ceny i najlepiej niech od razu wybije sobie BMW z głowy (dużym młotkiem).

Zobacz sobie na Allegro, jak wyglądają ceny klocków, tarcz, wahaczy.

[serwal4]

Jeżdżę Oplem, eksploatacja potrafi dobić :E

[ULLISSES]

Życie jest dziwne, czyż nie (?)

:>

 

ps.

a z tym "patrzeniem" to różnie bywa, naprawdę.

niektórzy "patrzą" ale nie widzą, lub (o zgrozo) - widzą - ale nie rozumieją (bądź rozumieją opatrznie).

i takie tam tego ;]

Keep talking...

 

Jeżdżę Oplem, eksploatacja potrafi dobić :E

Opcje są 2: Insignia lub 2.0 Diesel ;]

[serwal4]

Vectra C i 1.9 Diesel 16V =]

Chodź w przypadku Opla to nie koszt napraw, a ilość naprawa potrafi dobić :E

Edytowane 29 Listopada 2014 przez serwal4

[Dijkstra]

... a gdzieś słyszałem, że BolidMłodzieżyWiejskiej jest tani jeśli chodzi o ceny części itp. ... to jak to w sumie jest? Gdybym się w pakował w takie coś:

http://otomoto.pl/bmw-320-e90-automat-okazja-C29836593.html

 

E36 jest w eksploatacji równie tanie, jak hondy czy vagi z tego segmentu z tamtych lat. Pod warunkiem zachowania zdrowego rozsądku, podobnie z E34 i częściowo E39. I to głównie te 3 modele prawdopodobnie zasłużyły na tę opinie. 

 

E46 jest już droższe, z tego tytułu, że trochę bardziej złożone, ale to wciąż niezawodne auto, pod warunkiem, że mówimy o benzynach R6 z M52 bądź M54. Czterocylidrówki N42 i N46 nie były powszechnie chwalone za niezawodność.

 

E90 już niestety nie jest ani niezawodne, ani tanie w naprawie. 

To z linka to jest zdaje się silnik n46 właśnie, który był już montowany też w  poliftowych E46 i z tego tytułu będzie prościej i taniej, ale i tak lista jego potencjalnych usterek była długa i kosztowna: rozrząd: łańcuch i szyna rorządu, valvetronic. Jak jest w dobrym stanie, będzie jeździł. Jak przyjdzie coś pogrzebać, dla pewności trzeba wówczas robić od razu wszystkie słabe punkty tego silnika, większość części tylko ASO. A kompletny silnik niełatwo kupić. Z drugiej strony, przyrównując do 2.0 IDE renault, to to wciąż będzie dość niezawodne i tanie auto ;]