The Elder Scrolls V: Skyrim

[VICTORious]

Po zobaczeniu The Sound of Skyrim mam nadzieję zagrać w wersję oryginalną + napisy PL - jak dla mnie to przyjemne z pożytecznym. Zawsze się język szlifuje.

[costi]

W planie wydawniczym Cenegi wersja PC jest oznaczona jako PL + ENG, więc raczej problemów nie będzie. Konsolowe są tylko ENG.

 

 

Świetne, aczkolwiek pod koniec nasunęło mi się jedno spostrzeżenie jak oglądałem nagranie Christophera Plummera (swoją drogą, genialny głos) - powinni nagrywać nie tylko głosy, ale i gestykulację aktorów, on nadał dużo życia swojej wypowiedzi, a postać w grze stała jak kołek...

[Mario2k]

Świetne, aczkolwiek pod koniec nasunęło mi się jedno spostrzeżenie jak oglądałem nagranie Christophera Plummera (swoją drogą, genialny głos) - powinni nagrywać nie tylko głosy, ale i gestykulację aktorów, on nadał dużo życia swojej wypowiedzi, a postać w grze stała jak kołek...

 

Widac nie bylo komu zaimplementowac tego w grze , byle szybko i tanio :/

bida z tym Skyrim'em , wala ogromna kase w reklame a na technicznych aspektach oszczedzali

[VICTORious]

Widac nie bylo komu zaimplementowac tego w grze , byle szybko i tanio :/

bida z tym Skyrim'em , wala ogromna kase w reklame a na technicznych aspektach oszczedzali

 

Szybko i tanio? Proszę Cię. Lepiej przypatrz się ile przeróżnych rzeczy jest zaimplementowane w tej grze.

Nie doceniasz, moim zdaniem, świetnej roboty ze strony Bethesdy. Zawsze będzie można powiedzieć: mogło by być lepiej.

[Modd]

Wolałbym takie dialogi, jak były w Morrowindzie, czyli brak dialogów, a zaoszczędzony czas i pieniądze przeznaczyć na content. Dzięki temu można byłoby dodać mnóstwo NPC i questów nie martwiąc się o głosy postaci.

W ogóle szkoda, że bazują bardziej na Oblivionie, niż na Morrowindzie, bo do Morrowinda wystarczy kilka modów i gra jest niemalże doskonała, a Oblivion jest tak denny, że nic go nie ratuje.

[Carson]

Co sie stalo z grafika w tej grze? :) (poczatkowe filmiki vs ostatnie)

[Dammeron]

Raczej co się stało ze światem Elder Srolls? Morrowind był tak bardzo egzotyczny, mało elementów w nim przedstawionych można było spotkać w realnym świecie. Oblivion wyglądał jak gra o średniowieczu z elementami fantasy, a tu raczej nie będzie inaczej. Gdzie ten oryginalny, niespotykany nigdzie indziej klimat?

[Carson]

i te gigantyczne grzyby :D

[Chemik16]

Morrowind inaczej nie mógł wyglądać - w końcu rozgrywał sie w morrowind-zie ;p Kraina oznaczona szaro-czarno-brązową(z wulkanem na 1/3 powierzchni) plamą na mapie ES ;p

Oblivion natomiast w najbardziej malowniczej części Tamriel (w dodatku typowo ludzkiej prowincji)

 

 

btw: troche świata jeszcze im zostalo -

wykreślić już można HighRock+Hammerfell(ES2:Daggerfall - chociaż wykorzystane zostały tylko nabrzeża zatoki),Morrowind(ES3:Morrowind),Cyrodill(ES4:Oblivion),Skyrim(ES5:Skyrim) -

Zostaje nam na przyszłość

Valenwood - Lasy+góry - raczej mało atrakcyjny obszar

Elsveyr - Lasy - tu pewnie cała linia fabularna związana będzie z Elfami ;p

Black Marsh - same bagna - same Lizardy ;p

no i wreszcie

Summurset isle - nieco pustynna - o ile dobrze pamiętam z areny - tam same cuda i dziwy - magia, kryształowe zamki etc. - jest potencjał ;) najpewniej tam bedzie sie rozgrywać nastepna część ;p

 

jest jeszcze kilka wysepek wokoło - ale o nich nie wiadomo zbyt wiele (Yokuda to raczej styl z Vivec i okolicznych - z morrowinda)

Edytowane 4 Listopada 2011 przez Chemik16

[costi]

Dokładnie, geografia Tamriel była znan od dawna, wiec nie rozumiem zarzutów o wygląd prowincji...

 

Przypomnijcie sobie jak Redguard wyglądał.

[Crosis]

Dokładnie, geografia Tamriel była znan od dawna, wiec nie rozumiem zarzutów o wygląd prowincji...

Problem z Cyrodiil jest taki, że według lore była to tropikalna prowincja. W TES 4: Oblivion zrobili z tego typowe lasy. Morrowind miał oryginalny klimat, Oblivion też taki mieć powinien. Wyszło oczywiście zupełnie inaczej: lasy, sarenki, górki i wilki.

[Modd]

Oblivion jest słaby pod każdym względem prócz grafiki, więc sama prowincja nie ma tak dużego znaczenia. Bardziej chodzi o gameplay, czyli:

- słaby system walki,

- level scaling całkowicie psujący grę,

- okrojony rozwój postaci względem poprzednich części (za sztylet i ogromny miecz dwuręczny odpowiada ta sama umiejętność - fail),

- słaby main quest,

- mało questów pobocznych, w dodatku nieciekawe,

- zbędne głosy postaci (lepiej po prostu przeczytać, niż czekać, aż NPC się wysłowi), które znacznie ograniczają całą grę (przez to każdy NPC mówi 3 zdania na krzyż).

 

Niestety wszystko wskazuje na to, że Skyrim odziedziczy najgorsze cechy po swoim poprzedniku. Może przynajmniej świat gry nie będzie tak nijaki jak w Obku (nie pamiętam żadnej charakterystycznej lokacji z tej gry). No i main quest na pewno będzie lepszy, bo gorszy chyba już nie może. Chyba, że zamienią tylko tekst "close the gate" na "kill the dragon".

[Nicolass]

Co do głosów to się zgadzam, naprawdę nie rozumie, czemu NPC nie może mówić głosem jakiegoś bardzo dobrego syntezatora mowy, amerykańskie głosy są już naprawdę bardzo dopracowane. Wtedy zyskałyby też mody, gdyż syntezator wbudowany w grę by czytał teksty postaci dołożonych przez modderów.

Edytowane 4 Listopada 2011 przez Nicolass

[Gość Harry Lloyd]

No syntezatory by były super. Już Ivona jest fajny, a na pewno są profesjonalne bliskie ideału. Jakby jeszcze zintegrować syntezator w grze to już całkiem super by było, jak mówisz.

[Dammeron]

Jednak syntezator nie wyrazi emocji, jakby to zrobił żywy "voice-actor". Nie mam nic przeciwko dialogom mówionym, i tak dało się je przewinąć, jak mi się nudziły.

 

Natomiast co do krajobrazu, to Cyrodill w Obku była po prostu nudna. Nudna i taka... zwyczajna. Nie spodziewałbym się takiego egzotyku, jak kraina Morrowind, ale nie musieli robić idealnej kopii świata rzeczywistego. Takie roślinki to ja sobie mogę zobaczyć w pierwszym lepszym lesie.

 

PS: Chemik16 - taka trochę z d... ta mapa, ma sporo błędów. :razz:

[Gość Dresiarz_biczysz]

Czyli 5 część to same tereny górzyste ?

[łopian]

Wersja na xboxa już wyciekła, grał ktoś ?

[costi]

Syntezator? W zyciu! Przeciez to jest calkowicie wyprane z emocji, intonacje ma z tylka i wszystko klepie jednostajnym i monotonnym glosem. Dopiero by sie gromy posypaly jakby cos takiego zrobili.

 

Co do Morrowind vs Oblivion - walka IMHO w Obku byla duzo lepsza, aktywny blok i power attacki duzo wniosly do rozgrywki. Tak samo mowione dialogi - moze i tekstu bylo mniej, ale dla mnie bylo duzo przyjemniejsze w obcowaniu niz morrowindowe "chodzace encyklopedie". Za to minigierka z perswazja skutecznie zabila skilla z nia powiazanego, bo byla za prosta i rozwijanie tego skilla bylo bez sensu.

Level scaling w Oblivionie byl porazka, mam nadzieje, ze w Skyrim bedzie to lepiej rozwiazane. Co do uproszczenia systemu umiejetnosci - Morrowind byl pod tym wzgledem lepszy jesli chodzi o podzial skilli (szczegolnie tych od broni), natomiast podobaly mi sie bonusy za rozwijanie skilli i nowy system stopniowania trudnosci zaklec.

Interfejs z kolei zdecydowanie na plus Obka, choc troche za duzy.

 

Dodam, ze porownuje gry niemodowane. Jednoczesnie uwazam, ze bez modow zadna z nich nie ma racji bytu ;)

 

Sent from my HTC Vision using Tapatalk

[Nicolass]

Syntezator? W zyciu! Przeciez to jest calkowicie wyprane z emocji, intonacje ma z tylka i wszystko klepie jednostajnym i monotonnym glosem. Dopiero by sie gromy posypaly jakby cos takiego zrobili.

(...)

Nie widzę problemu, by syntezator zaimplementowany w grę był wyposażony w liniowy edytor intonacji z linią czasu i możliwością dokładnego określenia sposobu wymawiania każdego słowa (a nawet sylab). Syntezator może przecież brzmieć świetnie, o ile mu się nie pozwoli pracować w pełni automatycznie. Edytowane 4 Listopada 2011 przez Nicolass

[OCM4n14k]

Syntezator? W zyciu! Przeciez to jest calkowicie wyprane z emocji, intonacje ma z tylka i wszystko klepie jednostajnym i monotonnym glosem. Dopiero by sie gromy posypaly jakby cos takiego zrobili.

Jako dodatkowe narzędzie dla moderów byłaby to ciekawa rzecz. Emocje można by oddać przez dodanie specjalnych opcji tonacji dźwięku, przecież to jest tekst wcześniej przygotowany więc wyrazy zdziwienia czy krzyki można spokojnie do takiego syntezatora zaimplementować, odpowiednie skryptowanie i już syntezator "wie jak mówić" w określonym miejscu. Nie mówię, że to dobre rozwiązanie dla gry jako takiej, ale jako dodatek do Construction Set byłby świetny.

 

Edit:

O, ktoś dał minusik, prosiłbym taką osobę o wypowiedź co się mu niepodoba w tym co powiedziałem. Dajecie minusy, ale nie argumentujecie tego. Swoją drogą, ten kto dał minusa chociaż próbował modować Obliviona w Construction Set? Śmiesznie to wygląda jak dodaje się jakiś tekst w grze, w której normalnie postaci mówią, a NPC dodany w modzie milczy...

Edytowane 4 Listopada 2011 przez OCM4n14k

[Modd]

Takie czasy, że trzeba się dostosować do graczy, a dla dzisiejszego gracza 3 linijki to już wall of text.

 

Wyobraźcie sobie podkładanie głosów pod każdy tekst NPC w Morrowindzie - ciężka sprawa. W Oblivionie to żaden problem, bo większość NPC wypowiada tylko 3 zdania. I w Skyrim zapewne będzie to samo.

[Nicolass]

W Oblivionie to żaden problem, bo większość NPC wypowiada tylko 3 zdania. I w Skyrim zapewne będzie to samo.

 

W Skyrim będzie około 60 tys. linii dialogowych, Fallout 3 zawierał ich o 1/3 mniej. Ktoś wie, ile miał Oblivion?

Edytowane 4 Listopada 2011 przez Nicolass

[Melampus]

W Skyrim będzie około 60 tys. linii dialogowych, Fallout 3 zawierał ich o 1/3 mniej. Ktoś wie, ile miał Oblivion?

 

Jak dobrze pamiętam to chyba 5000 tys.

[Aquarium]

Co to za liczba 5000 tys.? Pięć tysięcy tysięcy = 5 milionów? Przepraszam, ale nie trawię tej nowomowy.

 

Edit. Sorry -> przepraszam.

Edytowane 4 Listopada 2011 przez Aquarium

[konkurs]

Każdy wie o co chodzi, ale czepiać się trzeba... Nie trawisz nowomowy (?), ale jakoś "sorry" w słowniku języka polskiego znaleźć nie mogę.

Edytowane 4 Listopada 2011 przez konkurs

[Modd]

Właśnie się natknąłem na info, że Oblivion miał 60000 (niepotwierdzone). Jeżeli to prawda, to... :lol:

Jeżeli przyjmiemy, że jedna linia to 10 słów/1 zdanie, to daje nam 6000 zdań. W Obku było ok. 1000 NPC (w Morrowindzie 3200...), czyli 6 zdań/1 NPC. RPG jak w mordę strzelił :D

Btw. New Vegas - 65000 linii dialogowych.

 

Znalazłem jeszcze starą wypowiedź jednego z twórców Obka. Bardzo trafna :)

I prefer Morrowind's partially recorded dialogue, for many reasons. But I'm told that fully-voiced dialogue is what the kids want.

Ale najważniejsze, żeby w Skyrim nie zabrakło:

 

 

Edytowane 4 Listopada 2011 przez Modd

[Chemik16]

PS: Chemik16 - taka trochę z d... ta mapa, ma sporo błędów. :razz:

 

Mapka z pierwszego ES:Arena ;)

[Kikas]

Problem z Cyrodiil jest taki, że według lore była to tropikalna prowincja. W TES 4: Oblivion zrobili z tego typowe lasy. Morrowind miał oryginalny klimat, Oblivion też taki mieć powinien. Wyszło oczywiście zupełnie inaczej: lasy, sarenki, górki i wilki.

 

Z UESP Wiki:

 

2E 896 — The transformation of Cyrodiil

After the fall of Alinor, Tiber Septim changes Cyrodiil's tropical climate into a temperate one.[oog 1][20]

 

Elderscrolls wikia:

 

Prior to Oblivion, and specifically in the Pocket Guide to The Empire,[1] Cyrodiil was described as a vast jungle. Arena's maps of the region with a boreal green, fading into brown in the west and a richer pine green in the southeast, towards Black Marsh.[2] Oblivion, however, found Cyrodiil to be completely lacking in any form of tropical climate. Former game developer Michael Kirkbride wrote a minor text rationalizing the change within the game, wherein Emperor Tiber Septim uses Talos Stormcrown to bring a temperate climate to the region. The Imperial Library refers to the text as a "retcon".[3]

 

"'You have suffered for me to win this throne, and I see how you hate jungle. Let me show you the power of Talos Stormcrown, born of the North, where my breath is long winter. I breathe now, in royalty, and reshape this land which is mine. I do this for you, Red Legions, for I love you.'"[4]

– From the Many-Headed Talos

 

Faktycznie nie było tam takiego klimatu i musieli się ratować, zmieniając lore. Tyle, że Arena to 3E 389, czyli prawie 400 lat po tym wydarzeniu, więc i tak bez sensu :)

Edytowane 4 Listopada 2011 przez Kikas

[costi]

Jako dodatkowe narzędzie dla moderów byłaby to ciekawa rzecz. Emocje można by oddać przez dodanie specjalnych opcji tonacji dźwięku, przecież to jest tekst wcześniej przygotowany więc wyrazy zdziwienia czy krzyki można spokojnie do takiego syntezatora zaimplementować, odpowiednie skryptowanie i już syntezator "wie jak mówić" w określonym miejscu. Nie mówię, że to dobre rozwiązanie dla gry jako takiej, ale jako dodatek do Construction Set byłby świetny.

 

Edit:

O, ktoś dał minusik, prosiłbym taką osobę o wypowiedź co się mu niepodoba w tym co powiedziałem. Dajecie minusy, ale nie argumentujecie tego. Swoją drogą, ten kto dał minusa chociaż próbował modować Obliviona w Construction Set? Śmiesznie to wygląda jak dodaje się jakiś tekst w grze, w której normalnie postaci mówią, a NPC dodany w modzie milczy...

 

Syntezator to nie jest tekst wcześniej przygotowany... nie jesteś w stanie mu powiedzieć, w którym miejscu ma zmienić intonację, bo wtedy dany fonem wszędzie byłby wymawiany z taką intonacją.

 

Do jakiegoś moda można się tak bawić, ale jakby cała gra miała być udźwiękowiona syntezatorem, to dziękuję, postoję.

 

Swoją drogą, jak pamiętam Morrowinda, to tam większość NPC też g... miała do powiedzenia ;)

[Carson]

Syntezator to nie jest tekst wcześniej przygotowany... nie jesteś w stanie mu powiedzieć, w którym miejscu ma zmienić intonację, bo wtedy dany fonem wszędzie byłby wymawiany z taką intonacją.Do jakiegoś moda można się tak bawić, ale jakby cała gra miała być udźwiękowiona syntezatorem, to dziękuję, postoję.Swoją drogą, jak pamiętam Morrowinda, to tam większość NPC też g... miała do powiedzenia ;)

 

Dokladnie, takie bajki to moze rok przed wprowadzeniem prawdziwej sztucznej inteligencji czyli... ;) Polscy aktorzy nie potrafia zrobic dobrego dubbingu (przynajmniej do wiekszosci gier), a co dopiero syntezator mowy.